MAJ, MIESIĄC ZAKOCHANYCH,MIESIĄC KIEDY PO DŁUGIEJ ZIMIE ŚWIAT NABIERA KOLORÓW I CIESZY OCZY I SERCA.,TEN MAJ W GÓRACH PRZYNOSI SPORO NIESPODZIANEK
KIEDY NA STOKACH ZAKWITA TARNINA,ROBI SIĘ ZIMNO,W DZIEŃ PIĘKNE SŁONKO A NOCĄ PRZYCHODZI MROZIK,RANO JEST BIAŁO OD SZRONU.
PEŁNIA PRZYNOSI ZMIANĘ POGODY,ZRYWA SIĘ WIATR,NIEBO ZASNUWA SIĘ CHMURAMI.."GÓRKI DYMIĄ"
DYMIĄCE GÓRKI TO ZAPOWIEDŹ DESZCZU,JEŚLI CAŁE NIEBO ZASNUWA SIĘ MGŁAMI,BĘDZIE LAŁO DŁUGO I OBFICIE
ROBI SIĘ NAPRAWDĘ ZIMNO,PADA MARZNĄCA MŻAWKA,GRAD...
DESZCZ LEJE BEZ PRZERWY...
STRUMIENIE I RZEKI ZBIERAJĄ WODĘ Z GÓRSKICH STOKÓW ,Z SETEK MAŁYCH POTOCZKÓW,WODY CORAZ WIĘCEJ A DALEJ LEJE I LEJE..
GROŻNIE ROBI SIĘ WTEDY,GDY RZEKA HUCZY I RYCZY,WYRYWA DRZEWA I NISZCZY BRZEGI,STRACH PODEJŚĆ,W KAŻDEJ CHWILI MOŻE SIĘ ZARWAĆ
BRZEG
BRZEG
W TAKIEJ WODZIE ŻADNE ZWIERZĘ NIE MA SZANS,TO ŻYWIOŁ KTÓRY NA SWOJEJ DRODZE ZMIECIE WSZYSTKO.W STARYCH DOMACH,W PIWNICACH SĄ STUDNIE ZBIERAJĄCE WODĘ,POMPA CHODZI PRAWIE BEZ PRZERWY.STRAŻ POŻARNA WIĄŻE DRZEWA ŁAŃCUCHAMI,PILARZE,LEŚNICTWO I MIESZKAŃCY ,WSZYSCY PILNUJĄ ABY NIE POWSTAWAŁY ZATORY,ODBLOKOWUJĄ DROGI,TORY KOLEJOWE,OZNACZAJĄ OSUWISKA,KIEDYŚ W KOŃCU PRZESTANIE PADAĆ.I BĘDZIEMY CIESZYĆ SIĘ MAJEM